
Gdy zwycięstwem dnia jest wstanie z łóżka
Masz marzenia? Jak reagujesz, gdy życie mówi Ci, że to za wiele? Poddajesz się, czy próbujesz w innych sposób? Co robisz, gdy zwycięstwem dnia jest wstanie z łóżka?
Pamiętasz „Autobiografię” Perfectu?
Był taki czas, że słuchałam jej bardzo często. Z resztą do tej pory usłyszysz ją w radiu. Zanucisz jej pierwszą zwrotkę?
Miałem dziesięć lat
Gdy
usłyszał o nim świat
W mej
piwnicy był nasz klub
Kumpel
radio zniósł
Usłyszałem
Blue Suede Shoes
I nie
mogłem w nocy spać
Wiatr
odnowy wiał
Darowano
reszty kar
Znów się
można było śmiać
W
kawiarniany gwar
Jak tornado
jazz się wdarł
I ja też
chciałem grać
I jak? Od razu klimat się zrobił? Jakieś wspomnienia? … Ja przeskoczę do 3 zwrotki:
„było nas trzech,
w każdym z nas inna krew,
ale jeden przyświecał nam cel:
za kilka lat mieć u stóp cały świat,
wszystkiego w bród”
Kiedyś, gdy słuchałam tej piosenki, naprawdę chciałam zdobyć cały świat. Miałam wielkie marzenia, plany. To znaczy teraz też mam, ale to już jest inaczej.
Wydawało mi się, że nie ma ograniczeń, że jak coś bardzo chcę, to mogę.
Pod jednym względem to mi się udało. Spełniłam swoje największe marzenie, które wydawałoby się niemożliwe. Poczytaj dalej o spełnianiu nierealnych marzeń.
A teraz? Kilkanaście lat później?
Jestem zadowolona z mojego życia, ale chcę Ci opowiedzieć o tych wyjątkowych momentach. Wyjątkowo trudnych momentach.
Staram się dbać o siebie, zdrowotnie i kondycyjnie. Nadal mam ambitne plany. Podchodzę jednak do nich bardziej racjonalnie. Dlaczego?
Są takie dni, gdy chcę podbić świat, nauczyć się perfekcyjnie angielskiego, podszkolić w portugalskim, pójść na kurs pisania, na stretching i balet. Do tego mieć czas na teatr i muzeum, bo sztuka jest piękna, prawda? Wycieczki, podróże, najlepiej te dalekie, przecież podróże rozwijają, co nie? Mam też wiele hobby, przygotowałam nawet Listę hobby, jeśli szukasz swojego.
Kiedy tak wszystko sobie pięknie zaplanuję, to przychodzą takie dni, kiedy nie jestem w stanie podnieść się z łóżka. Tak, to prawda. Albo źle spałam i nie mogę się dobudzić, a to plecy bolą. Ciśnienie też może mnie ściąć z nóg. Niewiele trzeba, aby mnie osłabić. Czy też tak czasem czujesz? Powiedz, że tak, będzie mi raźniej. Z doświadczenia powstał wpis o tym, co zrobić, gdy nie mogę spać.
Czasem chcę podbić świat,
a innym razem
zwycięstwem dnia
jest wstanie z łóżka.
Wstanie z łóżka, ubieram się, myję, pracuję i wracam do łóżka
W te gorsze dni ograniczam czynności do minimum. Wykonuję tylko niezbędne obowiązki. Żeby przetrwać dzień. Zwycięstwem poranka jest dotrzeć do pracy. Sukcesem – zrobić zakupy. Widzisz, mała codzienność, a wielkie wygrane.
Czasem chcę zdobyć świat, a innym razem zwycięstwem dnia jest wstanie z łóżka. No i jeszcze podlanie kwiatów, bo mam ich sporo. Rośliny są też moim hobby. Nawet, gdy źle się czuję, to wiem, że roślinki tego nie zrozumieją i po prostu klapną.
Wybieram, eliminuję, wykorzystuję to, co jest
Czy nie da się połączyć wielkich marzeń z małą codziennością?
Cały czas szukam, zmieniłam myślenie. Wykorzystuję potęgę internetu. Uczę się języków online, ćwiczę też z You Tube.
Podróże? Odkrywam nieznane zakątki mojej okolicy, a egzotyczne kraje oglądam w internecie i odkrywam w książkach.
Jaki jest Twój sposób na zdobywanie świata i trudy życiowe?
życzę Ci szczęśliwej nocy,
nad-zwyczajna Ela

One Comment
Małgorzata
Och, tak, mam podobnie.
Zarówno z planami jak i wstawaniem z łóżka, z bólem pleców, i ciśnieniem.
Jestem niskociśnieniowcem, zdarza mi się, że ciśnienie mam tak niskie, że wstanie z łóżka to jest dopiero osiągnięcie.
Pozdrawiam serdecznie